elementy

W najbliższym czasie czekają mnie trudne chwile z tytułu prac instalacyjnych w łazience, związanych z przyłączem ciepłej wody z sieci publicznej (do tej pory funkcjonuje elektryczny ogrzewacz ciśnieniowy). co sądzicie o POŚ bez elementów automatyki tj. pomp mamutowych, sterowników? Czy nie jest to nadużycie, reklamując brak automatyki, kiedy jest dmuchawa? Dmuchawa nie jest elementem automatyki? Pompa mamutowa, to przecież rura (nie musi być sterowana przez sterownik, może pracować w sposób ciągły) – jaki to element automatyki?
Dmuchawa+elementy do napowietrzania nie są automatyką, dmuchawa +rura jako pompa mamutowa jest automatyką?Problem w tym, że rozprowadzenie nowej instalacji wiąże się ze skuciem istniejącej ceramiki i całkowitym demontażem istniejącej nadbudowy. Aby zmniejszyć rozmiary niezbędnej “dewastacji” zastanawiam się nad ingerencją w dotychczasową instalację, polegającą na przecięciu istniejącej rury PP i wstawieniu trójnika. Dotychczasowa instalacja pracuje ok. 6 lat. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi czy opisane działanie jest dopuszczalne i sensowne. Ale trzeba się upewnić w jakim systemie są rury – zazwyczaj jest to zgrzewanie mufowe i wtedy nie ma problemu z dołączeniem nowego odcinka.

Automatyka to elementy, które zmieniają przebieg procesu – albo zgodnie z wcześniej zaprogramowanym cyklem czasowym, albo w reakcji na sygnały od czujników (albo jedno i drugie). Czyli musi być jakiś element “myślący” i jakieś elementy wykonawcze, realizujące to, co “mózg” wymyślił. W oczyszczalniach bardzo rzadko mamy do czynienia z drugim typem. W najprostszym wydaniu jest to jakiś układ odmierzający czas i jeden elektrozawór pneumatyczny, który co ileś godzin kieruje powietrze nie do dyfuzora napowietrzającego, tylko do pompy mamutowej, żeby przerzucić osad nadmierny do osadnika wstępnego.

Tak jak piszesz, nie musi tak być. Zamiast elektrozaworu mogą być zawory ręczne, które się reguluje tak, aby do każdego miejsca w oczyszczalni dochodziło tyle powietrza, ile potrzeba. Całość pracuje wtedy w trybie ciągłym i tylko co jakiś czas trzeba sprawdzić i skorygować ustawienie zaworków ręcznych. Wymaga to też oczywiście odpowiednio większej dmuchawy, która zasila wszystko jednocześnie.

Samej dmuchawy nie zaliczyłbym oczywiście do “automatyki”, raczej do “elektryki” albo “mechaniki”, a tym bardziej pompy mamutowej, która jest plastikową rurką z doprowadzonym od dołu wężykiem pneumatycznym.

Czy masz na widelcu jakąś konkretną oczyszczalnię?

Polecam posty rybniczanina, o jego podziwu godnej walce z wyregulowaniem oczyszczalni AT. Co prawda, ta akurat oczyszczalnia ma automatykę, ale także mnóstwo zaworków do wyregulowania.

I na koniec – jeżeli oczyszczalnia ma dostać certyfikat CE, to musi posiadać alarm informujący o tym, że nie działa. Przy dmuchawie trudno to zrobić bez najprostszej choćby automatyki.

Gorzej jak jest zgrzewanie doczołowe, ale tego systemu się raczej nie stosuje w domach.Odbieram nowe mieszkanie i zakwestionowałem sposób wyprowadzenia rur kanalizacyjnych w lazience. Dokładnie chodzi o wystajacy czwornik jak widac na zdjeciu. Deweloper przerobil to w ten sposób ze wpuscił rure w sciane po skosie jak widac na zdjeciu. Proszę o opinię czy to jest zrobione poprawnie? Czy dopuszczalne jest przejscie przez sciane pod katem innym niż prosty?

Previous Entries propozycje Next Entries